Visła pokazała klasę
To zdecydowanie nie był dzień siatkarzy Polskiego Cukru Avii Świdnik. W niedzielne popołudnie żółto-niebiescy przegrali gładko z BKS Visłą Proline Bydgoszcz 0:3 (18:25, 18:25, 18:25).
– Zespół z Bydgoszczy był od nas lepszy w każdym elemencie gry. Przede wszystkim w rozegraniu, gdzie Michał Masny pokazał nam jak się rozgrywa. Mając słabszy procent przyjęcia pokazał klasę. Tu nie ma co porównywać tej pozycji na boisku w obu zespołach. Od tego się dzisiaj wszystko zaczęło, wyglądaliśmy jakbyśmy się pierwszy raz spotkali. Tyle błędów i nieporozumień nie zdarza nam się na treningach, co dzisiaj podczas meczu. W drużynie gości nie było dwóch podstawowych zawodników, libero i przyjmującego. Zmiennicy zagrali rewelacyjne spotkanie, a my nie zrealizowaliśmy przedmeczowych założeń taktycznych. Żaden zmiennik nie wniósł nic pozytywnego na parkiet. Tak na gorąco, żeby nie powiedzieć za dużo, Bydgoszcz pokazała nam jak się gra w siatkówkę. Pokazała nam miejsce w szeregu i to, że jeżeli chcemy być w ósemce, musimy jeszcze sporo popracować i wziąć się do roboty, mieć więcej radości z gry, bo inaczej sezon skończymy w marcu – podsumował trener Witold Chwastyniak.
W przyszłą sobotę Avię czeka wyjazdowe starcie w Krakowie z miejscowym AZS AGH. Początek o godzinie 14:00.
Polski Cukier Avia Świdnik – BKS Visłą Proline Bydgoszcz 0:3 (18:25, 18:25, 18:25)
MVP: Antoni Kwasigroch
Najwięcej punktów dla Avii: Rećko (10), Urbanowicz (8)