Porażka w Bydgoszczy

Nieudany wyjazd do miasta znad Brdy. Żółto-niebiescy w każdym secie podejmowali walkę, jednakże rywal wykorzystywał chwilowe przestoje naszej drużyny, w kilku momentach nie popisali się sędziowie, co wprowadzało nerwową atmosferę na parkiecie. Pomimo porażki 0:3 był to zgoła odmienny mecz aniżeli w Będzinie, dostrzegamy wzrost formy, co jest bardzo dobrym prognostykiem przed kolejnymi potyczkami. Najbliższa już w niedzielę we Wrocławiu, gdzie Duma Lotniczego Miasta zmierzy się z miejscową Gwardią. Trzymajcie kciuki, liczy się tylko zwycięstwo!

 

Kilka słów od Mateusza Łysikowskiego: Przegrywamy 0:3, nie wywozimy żadnego punktu, nie wygrywamy nawet seta, po w mojej opinii dobrej grze. Przeciwnik potrafił wykorzystać momenty naszej słabszej gry, mieli też trochę szczęścia. Wracamy do Świdnika ciężko trenować, w niedzielę o 14 gramy z Gwardią Wrocław. Bardzo chcemy się odkuć i zdobyć upragnione trzy punkty.

 

BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz vs PZL LEONARDO Avia Świdnik 3:0 (25:22, 25:19, 25:22)