Lechia ponownie lepsza
Nieudany wyjazd do Tomaszowa Mazowieckiego. Bartek Neroj i spółka pokonali nasz zespół drugi raz w tym sezonie, ponownie w czterech setach. Na pewno szkoda pierwszego seta, w którym podopieczni trenera Guza mieli piłkę setową, niestety nie udało się jej wykorzystać. Jedynie w trzeciej partii żółto-niebiescy okazali się lepsi od swoich rywali. Porażka z Lechią komplikuje sytuację w walce o pierwszą czwórkę po sezonie zasadniczej, ale PZL LEONARDO Avia Świdnik z pewnością się nie podda i będzie walczyć do samego końca. Kolejne spotkanie to Derby Lubelszczyzny w Chełmie.
Kilka słów od kapitana Tomka Kusia: Wielka szkoda, na boisku czuliśmy, że byliśmy lepsi. Szczególnie pierwszego seta, w którym mieliśmy w górze piłkę setową. Podejrzewam, że gdyby ta partia padła naszym łupem, to ten mecz potoczyłby się inaczej. Mamy swoje problemy zdrowotne i biorąc pod uwagę jakim składem dysponowaliśmy to zagraliśmy całkiem nieźle. Walczyliśmy w tym meczu, tego nie można nam odmówić. Był to ciężki mecz zarówno fizycznie jak i mentalnie. Pozostały jeszcze dwa spotkanie i trzeba zrobić wszystko, aby przystąpić do fazy play-off z jak najlepszego miejsca. Walczymy dalej i widzimy się w Świdniku!
Lechia Tomaszów Mazowiecki vs PZL LEONARDO Avia Świdnik 3:1 (26:24, 25:22, 22:25, 25:19)