Wychowanek znów w Avii
Pierwszym zimowym nabytkiem transferowym jest Łukasz Strug. 24-letni napastnik wraca do naszej drużyny po 2,5-rocznym pobycie w czwartoligowym Granicie Bychawa.
Podczas pobytu w Bychawie wychowanek Avii imponował skutecznością. W rundzie jesiennej trwającego sezonu w 18 spotkaniach strzelił 20 bramek. To poskutkowało transferem szczebel wyżej.
– Jako wychowanek Avii, odchodząc z klubu ponad dwa lata temu, jako cel postawiłem sobie żeby tu wrócić. Cieszę się, że znów tu mogę być, trenować i być częścią klubu, w którym się wychowałem. Miałem kilka ofert z innych drużyn. Czekałem jednak na ofertę z Avii i doczekałem się. To był mój pierwszy wybór i cieszę się, że wszystko udało się dopiąć. W klubie pozmieniało się sporo od czasu, kiedy odszedłem. Wiele pozytywnych zmian, sporo nowych twarzy, wszystko tu idzie ku lepszemu. Jeżeli utrzymam swoją skuteczność strzelecką mogę być ważną częścią tej drużyny i w każdym meczu walczyć o trzy punkty i jak najlepszy wynik na koniec sezonu. Przeskok między czwartą, a trzecią ligę jest zdecydowanie zauważalny. Znam opinię o mnie sprzed tych dwóch lat, gdzie byłem za dobry na okręgówkę, a jeszcze niegotowy na trzecią ligę. Idealną opcją dla mnie był wówczas transfer do czwartoligowego Granitu. Początki nie było łatwe, ale z każdą kolejną rundą wyglądałem coraz lepiej. Dzisiaj uważam, że jestem gotowy na trzecią ligę – powiedział Łukasz Strug.
– Na pewno jest to zawodnik bramkostrzelny. 20 bramek w 18 meczach robi wrażenie. Był czołowym strzelcem czwartej ligi. Jest wychowankiem, zna ten klub, środowisko, więc nie powinien mieć problemu z aklimatyzacją. Postanowiliśmy dać Łukaszowi szansę ponownie zaprezentować swoje umiejętności w Świdniku i liczymy na niego. Na razie pokazuje, że potrafi się poruszać na pozycji numer dziewięć i zobaczymy jak to będzie wyglądać w rundzie wiosennej, czy będzie potrafił przełożyć swoją skuteczność z czwartej na trzecią ligę – dodał trener, Łukasz Mierzejewski.